Ślub to wyjątkowe wydarzenie w życiu każdej kobiety. Wybór sukni ślubnej bardzo często budzi wielkie emocje. Jednak nawet najpiękniejsza kreacja, to nie wszystko. Musimy zadbać o odpowiednie dodatki, w tym także o bieliznę ślubną.
To co ukryte…
Bielizna ślubna powinna być dopasowana do naszej figury oraz do modelu sukni ślubnej. Dobrze dopasowana bielizna może pomóc nam wyeksponować walory naszej sylwetki i sprytnie zamaskować wady.
Jeżeli chcemy zamaskować wystający brzuszek i ładnie wyeksponować biust, to możemy zdecydować się na gorset. Taka bielizna sprawi, że nasza figura będzie miała wymarzony kształt klepsydry. Inna opcja to stanik bez ramiączek, z elastyczną taśmą pod biustem. Sprawdzi się gdy wybierzemy suknię bez ramiączek.
A co na dole?
W dzień ślubu każda kobieta che czuć się wyjątkowo. Na taką okazję możemy sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa. Dlatego standardowe rajstopy zamieńmy na zdecydowanie bardziej kobiece pończochy. Do wyboru mamy ich dwa podstawowe rodzaje. Pierwszy z nich to pończochy samonośne. Utrzymują się na nogach dzięki specjalnym manszetom. Druga opcja to pończochy, które utrzymują się na naszym ciele dzięki seksownemu pasowi do pończoch.
Sam pas do pończoch – taki – https://obsessive.com/pln_pl/pasy-do-ponczoch może być niezwykle seksownym elementem naszej stylizacji. Wybierzmy ten, który ma jakiś niebieski element. Wedle tradycji ten kolor ma gwarantować wierność i małżeńskie szczęście.
Zanim podejmijmy decyzję, którą z trzech opcji wybrać przetestujmy dwa rodzaje pończoch, dzięki temu dowiemy, w których czujemy się bardziej komfortowo.
Oczywiście nie ma niczego złego w rajstopach, wszak w dniu ślubu mamy czuć się przede wszystkim wygodnie. Pończochy możemy zawsze zachować sobie na noc poślubną. Będzie to specjalna niespodzianka dla świeżo poślubionego małżonka, która z pewnością pobudzi jego wyobraźnię do działania…